środa, 15 lipca 2015

Rozdział 1 ,,Pierwsze problemy"

●●●Oczami Emmy●●●

Przekroczyłam  próg szkoły rozglądając się dookoła.Wszędzie pełno pierwszoklasistów.Nie zwracałam  na nich uwagi do póki jakiś na mnie nie wlazł.Jestem dziewczyną niegrzeczną i nie pozwolę by jakiś dzieciak we mnie wbiegał.
- Uważaj trochę gówniarzu - krzyknęłam przemierzając go wzrokiem
- No sorry , Jezu - powiedział oburzony
Ominęłam  go i ruszyłam  w stronę klasy nr 15.Tam  miałam zacząć moją pierwszą lekcję w nowej szkole.Była  to lekcja religii.Moi rodzice są wierzący dlatego kazali mi chodzić na lekcje religi.Ja  jednak nie wyznaje wiary.Dlaczego  im o tym nie powiedziałam ? To nic by nie zmieniło .
    Usiadłam na ławkę, a plecak położyłam obok.Jedyne  na co czekałam to dzwonek na lekcje.Wolę już zacząć lekcję niż siedzieć bezczynnie.Moje oczekiwania się spełniły.Weszłam do klasy i stanęłam w progu.Obserwowałam  innych gdzie siadali  bym sama na końcu zajęła wolne miejsce.
     Do klasy weszła jakaś gruba katachetka i chwyciła mnie za ramię.
- Moi drodzy,to jest wasza nowa koleżanka Emma.Kto  będzie z nią siedział ? - spytała poklepując  mnie po ramieniu
- Ja mogę - zgłosił się jakiś chłopak
- Dobrze, a więc Emma usiądź tam koło Maxa - puściła mnie odwracając się w stronę krzyża.
Zanim doszłam do ławki zaczęła modlitwę : W imię Ojca i Syna...
Usiadłam na krześle podczas gdy inni stali.Chłopak  popatrzył się na mnie zdziwiony.Nie odezwałam  się.Po skończonej modlitwie jakaś dziewczyna w okularach zgłosiła się.
- Proszę pani , Emma nie modliła się !
- Emma wstań - powiedziała a wszyscy skierowali wzrok na mnie
- Co ?!
- Jak to co ?
- No nie wiem o co pani chodzi.
- Czemu się nie modliłaś ?
- Nie mam zamiaru.
- Do wychowawcy.Wszystko jemu wytłumaczysz.
Zadowolona wstałam z ławki i wybiegłam z klasy zatrzaskując za sobą drzwi.Z  tego co słyszałam wychowawca jest w klasie nr 28.Udałam  się tam,nie spiesząc  się ani trochę.
    Zapukałam w drzwi i weszłam do środka.Pierwszą  rzeczą na jaką zwróciłam uwagę był nauczyciel,ale nie taki zwyczajny.Był  niesamowicie przystojny! Przerwał pisanie w dzienniku i podniósł glowę w moją stronę.Mogłam  wtedy dokładnie przyjrzeć się jego twarzy : Piękne czekoladowe oczy,brązowe włosy i te rysy twarzy aww.
- W czym mogę pomóc?-odezwał się niesamowicie seksownym głosem.
- Pani z religii mnie tu przysłała
- Kochani,zaraz wrócę.Róbcie  zadanie-podszedł do mnie,objął  i wyprowadził za drzwi.
- Co się stało ?
- Nie modliłam się na religii.
- Czemu ?
- Nie wierzę w Boga.
- To dlaczego chodzisz na religię?
- Rodzice mi karzą.
- Dobrze,a więc zadzwonię do rodziców
- Nie ! Niech pan tego nie robi - przerwałam  mu i wtuliłam w jego ramiona.
- Emma co ty robisz ?
- Skąd pan zna moje imię ? - z wielkim bólem puściłam go
- Jesteś uczniem mojej klasy.Ja jestem nauczycielem matematyki.Nazywam się Justin Bieber.
- Panie Bieber ja nie chcę wracać na religię !
- Wolisz zostać u mnie na lekcji z drugą klasą ?
- Tak !
- Ugh no dobrze.Weź  sobie krzesło i usiądź koło mojego biurka.
- Z wielką chęcią - na mojej twarzy pojawił się przebiegły uśmieszek
Usiadłam koło pana Biebera i obserwowałam to co robił czyli np.pisanie w dzienniku.Było to strasznie nudne,ale najważniejsze, że byłam przy nim.Te piękne chwile przerwał dzwonek na przerwę.Z wszystkich klas wybiegły  bachory i zrobił się hałas.Bieber wstał i powiedział : Dobrze moi drodzy to koniec na dzisiaj.Idźcie na przerwę,a ty Emma idziesz ze mną do katachetki i wszystko jej wyjaśnisz.Przewinęłam oczami ale zgadzałam się na wszystko co padło z jego ust.
     Weszliśmy do klasy pani z religii.Nie było nikogo oprócz jej.
- Emma ma pani coś do powiedzenia
- Przepraszam...- było to najszczersze przepraszam jakie potrafiłam powiedzieć, oczywiście kłamałam ale kto by nie uwierzył w te słowa ?
- No cóż.Proszę byś na następnej lekcji ze mną zachowywała się tak jak należy
- Obiecuję
- Nie będę trzymać cię tu dłużej bo zaraz masz następną lekcję
Posłałam jej uśmieszek i pobiegłam na lekcje geografii.

♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Jesteście niesamowici!  Blog w 1 dzień ma już prawie 200 wyświetleń ! Przy prologu jest 20 więc postanowiłam w końcu wrzucić Wam rozdział ;D Pamiętajcie by komentować bo to bardzo motywuje do dalszej pracy :)

4 komentarze

  1. Rozdział świetny
    zapraszam na mojego bloga o Justinie
    http://lovemeharder-justin.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  2. BŁAGAM DODAJ NOWY JEZU UMIERAM

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział *-*

    Zapraszam także do siebie na bloga i Justinie ^^
    http://loveonline-jb-ag.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń